To fajna opcja, bo daje większe możliwości nieformalnym związkom.

To niestety trudne pytanie i wymaga głębokiej analizy... Najlepiej korzystać z  doświadczeń innych:)

Właśnie tak to wygląda.
Jest obowiązkowe bo to jedyna opcja zabezpieczenia dla banku.

Zgadzam się w pełni z Moniką. No fighting

hehe podoba mi się ta definicja, faktycznie jest to ubezpieczenie wlasnie do czasu uzyskania tego wpisu.

Niby fajnie rozumiem, że jeden sms za 9zl to ponad miesiąc usługi, tak???

Brzmi logicznie bo niby co to ma ich obchodzić, nic na tym nie zyskuja ani nie traca.

Zamiast się spierać piszcie o tym co zawarte w temacie

Ale zamieszanie, swoją drogą ciekawa sytuacja. Napisz koniecznie jak się skończyło.

Ziut ja już Ci pisałem, że ekspertem nie jestem a raczej hobbystą:)) A fakt, że akurat pojawiała się tu nazwa jednego z banków związane jest z tym, że omawialiśmy jedną z jego ofert, czy też podejście tego banku do jakiejś sprawy. Ja bardzo będę zadowolony jeżeli tych omawianych na forum banków będzie więcej, bo im więcej informacji tym większa możliwość wyboru. Więc nie wkurzaj się tylko pisz, pisz i jeszcze raz pisz Pozdrawiam serdecznie.

Skoro to ma być kredyt na babcię to faktycznie mogą być z tym schody. Jeżeli masz jakieś źródło dochodu, możesz sprawdzić czy nie mógłbyś zostać współkredytobiorcą.

Ale jest zarazem kwotą, której brak można już wyraźnie odczuć w miesięcznym, domowym budżecie.

Czyli tzw. "gwoździe" ))))   A taka na poważnie rozumiem, że dla samego banku to nieistotne tak?

Szukalem w innych bankach ale nie znalazlem nic podobnego.

"ryzyko ryzykiem ale jakies 300 zl miesiecznie na racie.." I to jest właśnie argument przemawiający do większości...