Pokaż wiadomości
|
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 10
|
47
|
Kredyty / Kredyty samochodowe / Odp: Kredyt samochodowy na motocykl
|
: Grudnia 06-12-2007, 10:35:19
|
No raczej w mniejszości są osoby kupujące za gotówkę i często spowodowane jest to niekoniecznie tym że ktoś nie ma z czego odłożyć, poprostu żyjemy w dobie kredytów i kart kredytowych, i skoro nie ma różnicy, albo jest niewielka jeżeli kupuje się za gotówkę to po co topić od razu jakąś dużą kwotę, którą możnaby zainwestować.
|
|
|
49
|
Kredyty / Kredyty samochodowe / Odp: KREDYT NA SAMOCHOD
|
: Grudnia 04-12-2007, 10:17:25
|
Hehe, ranking. Ja zauważyłam że jak ktoś jest zainteresowany to chce wyciągnąć informacje co, jak, gdzie najtaniej, a jak już weźmie taki kredyt to odrazu woda w usta.
|
|
|
52
|
Kredyty / Kredyty samochodowe / Odp: Nowy kredyt
|
: Grudnia 03-12-2007, 10:28:18
|
No tak to jest dobry pomysł, ale czy to nie to samo, że biorę większy kredyt, w którym sama uwzględniam dodatkowe koszty np związane z wyposażeniem?
|
|
|
55
|
Kredyty / Kredyty samochodowe / Odp: KREDYT NA SAMOCHOD
|
: Listopada 29-11-2007, 08:55:59
|
Moim zdaniem to ja jako kredytobiorca powinnam zabiegać o to żeby się zabezpieczyć na wypadek nieprzewidzianych okoliczności. Bank wiadomo nie będzie stratny zbytnio w żadnym przypadku, ale ja przestając spłacać zostaję bez np samochodu czy domu, na który wzięłam kredyt i co wtedy?
|
|
|
57
|
Kredyty / Kredyty samochodowe / Odp: KREDYT NA SAMOCHOD
|
: Listopada 27-11-2007, 09:26:01
|
Ja się dziwię, że wogóle są tacy ludzie, którzy biorą kredyt na np kilkanaście lat i jakby nie myśleli o przyszłości, tym bardziej solidne banki powinny bardzo mocno nakłaniać na ubezpieczenia kredytów.
|
|
|
58
|
Kredyty / Kredyty samochodowe / Odp: Nowy kredyt
|
: Listopada 26-11-2007, 10:13:31
|
Złoty środek to to może i nie jest, ale gdyby nie był rozwiązaniem sytuacji wielu osób to bezcelowe byłoby jego powstanie. Ja uważam że to dobre rozwiązanie.
|
|
|
59
|
Kredyty / Kredyty mieszkaniowe / Odp: Jaki kredyt?
|
: Listopada 23-11-2007, 09:57:02
|
Ja nie mogę się połapać, ale bardzo nieciekawie z Tobą postąpili, zarówno osoba, przez która zamieszanie jak i w pracy. Podobno jednak, nie ma tego złego... rozglądasz się już za lepszym bankiem-pracodawcą?
|
|
|
|
|