Narazie pracuje od dwoch lat a umowe mam na 4. Zarabiam okolo 3000 zl netto (wachania okolo 300 zl plus minus zaleznie od miesiaca), nie mam innych obciazen... moze jest tu ktos w podobnej sytuacji?

No włąsnie nie dla kazdego klienta niestety, ja jestem samotna, nie mam dlugiego doswiadczenia zawodowego, a choc moje zyski nieco przewyzszaja srednia krajowa, to obawiam sie, ze mam male szanse

No wlasnie, nie sadzcie, ze teraz trudno jest o kredyt mieszkaniowy? zwlaszcza teraz kiedy wisi nad nami kryzys i banki powiedzmy sa w dosyc chwiejnej sytuacji? Ja wlasnie sie zastanawiam nad kredytem, jak myslicie, ktory bank jest najbardziej tolerancyjny w takiej sytuacji albo moze ktory jest teraz w na tyle dobrej sytuacji, ze nie zawyza wymagan wzgledem klientow?