Najprościej jak się da...czyli weryfikacja u pracodawcy z którym ma Pan umowę o pracę...

To normalny chwyt marketingowy...inaczej sprawa wygląda na przykład przy zakupie komputera w normalnym sklepie...Wybierasz częśći z których składają Tobie komputer, podliczają dają jakiś rabacik...i mają jakąś tam sumę...jak potrzebujesz rozłożenia na raty...to telefon do banku z którym mają umowę...krótka rozmowa i po kłopocie

Teraz to już nie jest problem nigdzie chyba...

W Twojej sytuacji zastanowił bym się bardzo nad braniem kolejnego obciżenia...

A swoją drogą to niektórzy przesadzają z tym BIK-iem...

No tak jak się wszystkie meble na zamówienie robi to tak wychodzi

Właściwie to na to pytanie musisz sobie zawsze sama odpowiedzieć....Przed tym jak zdecydujesz się wziąć kredyt...czy będziesz na pewno w stanie go spłacić...

Ale z dwojga złego i tak bankowi bardziej by się opołacało spieniężyć auto...

Ale to i tak tak zwany kredyt ratalny...na małe sumy dlatego i zabezpieczeń nie potrzeba dużo

Dlatego jestem zdania że kredy trzeba dobrze przemyśleć....Kredyty samochodowe,z drugiej strony to nie hipoteczna na 30 lat...

Właśnie ...chyba euro obecnie najwięcej się reklamuje...wpompowali dużo kasy w to...mam nadzieje że im się nie zwróci

Wiesz zawsze miali zabezpieczenie w postaci aparatu ) A tak poważnie teraz to nie ma większego problemu w sklepie dostać kredyt...I dobrze...

Wcale się nie dziwie...bo 0 % to niezły chwyt marketingowy...ale na szczęście już oklepany i ludzie raczej się już na to nie łapią...

Raczej mało prawdopodobne żeby był kredyt 0% bo bank nie miał by zarobku...a niestety z tego się utrzymuje

Kasiulek...nie ma się czemu dziwić...aktualizacja stron nie jest na bierząco...chyba że jakaś większa promocja...A poza tym to kredyt na kosiarke czy inne sprzęty jest taki sam..GE ma podpisane umowy na kredyty....wtedy sprzedawca z tego co wiem weryfikacje robi na telefon a wszelkie formalności załatwiacie w sklepie...