Jak ktoś jest zainteresowany mieszkaniem z drugiej ręki to faktycznie nie polecam. Podczas targów byłem na wykładzie prowadzonym przez kolesia z Open fiance - mówł po czym poznać dobrego/ złego doradcę kredytowego. Usmiałem się, bo wszytskie cechy złego doradcy co do joty spełniał ten z Open fiance u kt byłem właśnie w Open Fiance. Np. zaproponował mi kredyt w konkretym banku w walutach, zanim skonczyłem mówić o co mi chodzi.

Mam jeszcze jedno pyt - czy instytucje takie jak open finance mają swoja bazę danych klientów? Chcę pójść do innego doradcy - jak pisałem wyzej , ten z kt rozmawiałem nie budził mojego zaufania, ale zastanawiam sie czy jak pójdę do innego odziału nie sprawdzą, że już byłem i nie potraktują jak pieniacza kredytowego.

Dzięki za radę - napradwę sensowny pomysł. Jak to trzeba samemu dbac o własne interesy

Nie strasz. A co w sytuacji, gdy korzystam z doradcy?Też mogę mieć niespodzianke w decyzji?  Współpracowac z kilkoma doradcami plus skłądąc na własna rękę?Nie połapią się do 1 banku 1 osoba składa papiery przez doradce i osobiscie?

Mieszkam w Wawie. Byłem 2 x w Open finance (ostani gośc był dość arogancki i sprawiał wrażenie zę nie może juz się doczekac kiedy wyjdę). Byłem też w Expanderze. Na razie pytałem ogólnie o obliczenie zdolności kredytowej. Na jej podstawie szukam mieszkania kt mieści się w tej kwocie. Zrozumiałem, ze jak już znajdę konkretną oferte, to wtedy kiedy wiem ile chata bedzie kosztowac mam pojsc jeszcze raz i wtedy doatne oferty bankow. Dobrze rozumuje?
I co masz na mysli mówiąc że oferty doradców bankowych mogą odiegać od rzeczywistości? Ze kolo coś mi naopowiada przez telefon, a potem w oddziale okaze sie to bajką? to przecież niepoważne.

Hej, nie bądź taki tajkemnicz- podaj nazwę banku - ja myślełem o Millenium.

To przygnebiające co piszesz. Z drugiej strony nie mam wykształcenia ekonomicznego, więc cięzko mi liczyc te procenty i marze. Pat.

mój kumpel jest doradczą ubepieczeniowym 9wiem - inna broszka) i mówi, że z tym zaufanie to może byc różnie. on żyje z prowizji od firm ubezpieczeniowych, jedne daja wyzsze inne nizsze. Zachodzi konflik interesów - między jedo zarobkiem a najkorzystniejszą oferta dla klienat niekoniecznie w firmie dajacej posrednikowi najkorzystniejsza prowizje. Jasne wszytsko zalezy od profesjonalizmu. Ale czy w przypadku tak poważnej decyzji jak kredyt na taka kasę, mozna zaufać osobie trzeciej? Czy moje watpliowści są uzasadnione? może to zła analogia?

Super. Myslałem, że oni dadzą mi namiary na bank i tam bedę wszystko załatwiał sam.

Chce wziąśc kredyt na 100% wartości i dlatego mam wątpliwości czy dadzą jeszcze dodtakową kasę. I jeśli tak to czy kredyt będzie wtedy droższy?

Byłe w biurze doadztwa. ale przeciez oni za mnie, jak zrozumiałem, papierow nie podpisza. bede musiał sam pójśc. A nie chce ppełnic faux-pas. zawsze się stresuje w nowych miejscach i sytuacjach 

Urządzenie się, czyli kafle do łazienki, ew. wymiana okein, sprzęt AGD. chodzi o mi o to, czy w momencie zaciągania kredytu w wysokości powiedzy 260 tys - wartosc mieszkania, mogę dostac w ramach tego samego kredytu mieszkaniowego dodatkowe 20 tyś na urządzenie się. Bo raczej wątpie zeby z takim kredytem na karku mógł sie starac o osobny kredyt gotówkowy.
O co chodzi z ponowna wyceną i to pewnie na koszt kredytobiorcy.

Proszę o informację , jak w praktyce wygląda załatwianie kredytu. Jasne  - trzeba pójść do banku, ale  jakie wziąśc dokumenty, z kim rozmawiac - przecież nie z babka w okienku. nigdy nie brałem żadnego kredytu i nie chce sie wygłupić, a nie znam know=-how bakowego  . Będę wdzięczny za praktyczne wskazówki.

Czy banki udzielają  kredytów, które obejmuja dodtakowe pieniadze które mozna przeznaczyć na tzw. urządzenie się  ?