Tytuł: Potrzebna mi rada w sprawie kredytu!!! Wiadomość wysłana przez: justyna26 Czerwca 02-06-2006, 07:32:25 Mam ogromny problem i sama nie wiem czy jest teraz jakiekolwiek wyjscie. Moj dochód netto to 650 zł. moje wszystkie kredyty jakie splacam to 720 zł. Chcialabym zaciagnac jeden wiekszy kredyt aby splacic te pozostale zobowiazania i zeby moc jeszcze otrzymac dodatkowa pozyczke gotowkowa. Z tego co juz zdazylam sie dowiedziec, nie spelniam zdolnosci kredytowej, ale przeciez musi byc jakies wyjscie bo z kazdje sytuacji idzie sie w jakis tam sposob wydostac. Mam umowe o prace na czas nieokreslony, poza tym studiuje zaocznie administracje. Zastanawiam sie czy sa takie kredyty ktore pomoglyby mi splacic wszystkie moje naleznosci wobec innych bankow w zamaian za splacanie jednej mniejszej raty (najlepiej gdyby to byl kredyt powyzej 10 lat) tak abym mogla spokojnie wszystko splacic.
Bylabym bardzo wdzieczna gdyby ktos z dobrym serduszkiem podpowiedzial mi czy jest jakies wyjscie z tej mojej niemilej sytuacji??? Bede ogromnie wdzieczna za jakakolwiek odpowiedz. Pozdrawiam wszystkich uzytkownikow :)JUSTYNA Tytuł: Odp: Potrzebna mi rada w sprawie kredytu!!! Wiadomość wysłana przez: Astor Czerwca 03-06-2006, 03:29:15 Witaj,
Tak jak napisałaś nie posiadasz zdolnosci kredytowej wiec o nowym kredycie nie ma co marzyć. Ale zawsze jest jakies wyjscie.... Proponuje udać sie do banków w których masz kredyty i ponegocjować okres spłaty - wydłużyć go o kilka lub kilkanaście lat. Takie posunięcie powinno zmniejszyć łączne obciążenie ratami. Niestety zapłacisz wiecej odsetek bo dłużej bedziesz spłacać kredyty ale coś za coś. Jak już uda Ci sie obniżyć łączne obciążenie ratami to wtedy możesz starac sie o kredyt konsolidacyjny. Oczywiście można zacząć od razu staranie o kredyt konsolidacyjny, mniej zachodu. Scieżki są dwie. Powodzenia Astor |