PKO - polecam przeczytać ten wątek:

http://www.soskredyt.pl/tags/forums/Rodzina%2Bna%2BSwoim/

Z BIKiem jest ciężko. Szczerze powiedziawszy, wolałbym wysprzedać połowę domu, aby uregulować wierzytelności, ponieważ później są tylko problemy. BIK trzyma wpisy bodajże ok. 5 lat od spłacenia wszystkich kosztów, także jest to mało zadowalająca opcja...

Fakt, kalkulatory kredytowe to tylko sprawa poglądowa. Każdy bank ocenia według swoich wytycznych, poza tym kalkulatory nie biorą pod uwagę pewnych czynników, jednak oczywiście jest to jak najbardziej rozsądna opcja aby uzyskać jakieś, przynajmniej minimalne informację o kosztach kredytu.

Moim zdaniem warto spytać o ewentualną konsolidację kredytów. W pożyczki pozabankowe lepiej się nie bawić, bowiem może to przysporzyć jeszcze większych kłopotów. Najlepszym wyjściem byłoby zorganizowanie pieniędzy ze sprzedaży dóbr (samochody, urządzenia elektryczne, wyposażenie domu), bądź pożyczka od rodziny/znajomych.