Tak tylko kto w tym "kiedyś" czasie miał w wieku 20 lat umowę na stałe i uregulowany stosunek do wojska, chyba jakiś inwalida:/ na pewno teraz studenci mają zdecydowanie lepiej.

No właśnie o to mi chodziło, na co trzeba zwracać uwagę podejmując decyzję o konsolidacyjnym. Są jakieś banki, które są wyżej bądź niżej w łatwości i dogodności kredytu konsolidacyjnego?

No tak ale podanie informacji że zarabiamy np więcej niż jest faktycznie to już nasza głupota, bo to akurat wiadomo że mogą i sprawdzą.

No to chyba że tak, ale jak to się odbija na dalszej spłacie, tzn. odsetki rosną itd?

No powiedzmy że każda grupa może się czegoś spodziewać i nic ponadto:) ale studenci chyba też mogą liczyć na oferty kilku solidnych banków.

No ja też słyszałam że banki które wymienił Władymir dają pieniądze zanim zakupisz auto, czyli sytuacja dość komfortowa, no i jakaś oferta daje nam część pieniędzy na dowolne przeznaczenie. Czasy mamy coraz lepsze jeśli chodzi o kredyty, oby tak było dalej.

No ale jest już jakaś opcja czy z doradcą czy na własną rękę, a gorzej jak nie ma czym obracac:) Uważam więc że dostępność kredytów i możliwości wykorzystania wolnych środków są teraz spore.

No właśnie słyszałam że nie wszystkie kredyty warto konsolidować, ale jakie i od czego to zależy to nie wiem.

Przy długoletnim kredycie (20, 30 lat) zawiesić spłatę można tylko na 3 m-ce? Chyba niektóre banki mają ten okres dłuższy.

Gdyby to nie było przeszkodą to by nikt nie wymagał tego od facetów, mnie to zastanawia, że czepiają się jeszcze takich spraw, skoro i tak można zawiesić spłatę kredytu na okres nawet 12 m-cy w prawie każdym banku.

Jak to udzielone informacje mogą osłabić lub poprawić moją sytuację podczas ubiegania się o kredyt? Chyba nie można niczego zataić, poza tym każdy bank da nam wykaz dokumentów i informacji jakich będzie potrzebował żeby ustalić zdolność kredytową i udzielić nam kredytu.

Znaczy że w GE bez problemu, można się trochę spóźnić i nic?

Wszystko idzie z duchem czasu, zastanawia mnie jednak ta opcja spłacania jednego kredytu, następnym, kiedyś to koło trzeba zamknąć, a przecież takie życie wciąga, tak?

No ale w przypadku tego banku jest podobnie jak z monopolem abonentów stacjonarnych, który ma wiadomo kto:) niby część klientów się odłączyło, ale wciąż mają ich najwięcej, tak samo bank, który podwyższa marżę nie jest jedyny na rynku i można skorzystać z usług innego, ale dużo osób stawia na "solidność" i "polskość" i tak to się im kręci.

Po wstępnych analizach też jestem tego zdania, nawet patrząc teraz jaki stosunek jest CHF do EURO, nie wygląda to najgorzej. Tym czasem Wesołych Świąt, bo pewnie teraz będzie trochę innych zajęć jak np objadanie się:)