Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zarzucił 20 bankom, że wspólnie ustalały wysokość opłat pobieranych za transakcje dokonywane kartami płatniczymi Visa i MasterCard. Na banki, które zawarły niedozwolone porozumienie, nałożono łącznie kary w wysokości ponad 164 mln zł.
Chodzi o tzw. opłatę interchange, czyli prowizję od każdej bezgotówkowej transakcji jaką banki pobierają od sprzedawców. W Polsce kształtuje się ona na średnim poziomie od 1 do 2 proc., podczas gdy we Francji jest to ok. 0,4 proc., a w Wielkiej Brytanii ok. 0,2 proc.
Pieniądze te - jak podaje urząd w komunikacie prasowym - trafiają do banku stanowiąc poważne źródło dochodu emitenta plastikowego pieniądza (rocznie przynosi ponad 400 mln zł zysku). Przykładowo, jeżeli konsument płaci za towar 100 zł, sprzedawca otrzymuje odpowiednio mniej.
Sposób ustalania opłat interchange, UOKiK badał od 2001 roku na wniosek Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji. W efekcie nielegalną praktykę - trwającej aż 13 lat -zarzucono dwudziestu, dużym bankom, na które nałożono łącznie kary w wysokości ponad 164 mln zł.
UOKiK ustalił że, nieuzasadnione ekonomicznie koszty obsługi transakcji ponoszone przez sklepy akceptujące plastikowe pieniądze, mogą przekładać się na wyższe ceny dla konsumentów, także tych płacących gotówką (placówki handlowe nie różnicują cen ze względu na środek płatności). W rzeczywistości koszty posługiwania się kartami ponoszą zatem wszyscy uczestnicy rynku, choć z tych obciążeń nie zdają sobie sprawy.
Prezes Urzędu nakazał natychmiastowe zaniechanie kwestionowanej praktyki nie tylko przez strony postępowania, ale wszystkie banki, zarówno w ramach systemu VISA, jak i MasterCard. W ocenie UOKiK opłata interchange nie powinna być pobierana.
Decyzja UOKiK nie jest ostateczna - banki mogą odwołać się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
bad
Super Nowości z dnia 05_01_2007
Jak widac wkoncu w Polsce ceny uslug bankowych zaczynaja normalniec
Moze i kredyty stanieja