czy opłaca sie wziąść kredyt we frankach? W jakim banku?

[Koraa]

Mam podobne zdanie- o  ile walutę mozna jeszcze jakos ustalic o tyle juz bank to zupełnie indywidualna sprawa.  Stąd takie zapotrzebowanie na rankingi, zestawienia, porównania.

[Barteczek]

Mogła by powstać taka porównywarka kredytów na zasadzie ceneo.... Co wy o tym sądzicie???

[mitek]

dobry pomysl firma ktora by tym sie zajela moglaby niezle na tym zarobic choc skoro nikt tego jeszcze nie zrobil to pewnie za proste to nie jest, ale to pewnie tylko kwestia czasu....

[Barteczek]

Musiała by powstać we współpracy samych banków i uwzględniać potrzebne dane wejściowe od przyszlego kredytobiorcy...

[mitek]

no tak tlyko pewnie nie wsyzstkie banki by tego chcialy bo by wyszlo gdzie jest ich oferta w porownaniu do tych najlepszych...

[Barteczek]

I o to chodzi, musiały by się wszystkie starać bardziej....

[aurora]

ale nie ma uniwerslanego banku dobrego dla wszystkich...kazdy ma inne priorytety i nimi kieruje sie wybierajac bank,w ktorym zamierza wziasc kredyt...dla mnie wazne sa przawalutowania i mozliwosc nadplaty, dla kogos innego beda to inne punkty oferty...

[ziut19]

Ale jest w internecie cos w rodzaju porownywarki kredytow:

www.hipotekaplus.pl

Moze nie idealna, ale calkiem niezla.
Ponadto wiekszosc firm doradczych ma porownywarki stworzone dla wlasnych potrzeb.

[Koraa]

Takich zestawień i porównywarek jest sporo. Zastanawiam się na ile wiarygodne są zestawienia robione przez konkretne firmy?

[ziut19]

Ta jest akurat niezla, poniewaz uwzglednia konkretne parametry kredytu.
Nie jest to zestawienie na zasadzie: od 3,1% do 5,95%, bo to akurat g... daje.

Kwestia pozostaje tylko czy porownywarka jest na biezaco aktualizowana.

[Romano]

no tak tylko ze konkretna oferte dostajemy rozmawiajac z czlowiekiem w banku, rankin daje tylko zblizony obraz

[ziut19]

no tak tylko ze konkretna oferte dostajemy rozmawiajac z czlowiekiem w banku, rankin daje tylko zblizony obraz

Konkretna oferte tak naprawde dostajemy w momencie gdy podpisujemy umowe kredytowa. Niestety coraz czesciej sie zdarza, ze oferta zaproponowana ma sie nijak do tego co naprawde dostaje sie w umowie kredytowej. Najczesciej dzialaja w ten sposob roznej masci "pseudo posrednicy". Zdaja oni sobie sprawe, ze taki klient nie ma juz pozniej czasu na szukanie innego banku. A wytlumaczenie jest proste: "To bank zmienil warunki".

[mitek]

i jak tu wierzyc w ludzka uczciwosc ;/

[Romano]

to jest raczej nieuczciwa praktyka "posrednika", ja bym takiej umowy nie podpisal i sam poszedl do banku i sprawdzil co oni maja do zaproponowania

[ziut19]

to jest raczej nieuczciwa praktyka "posrednika", ja bym takiej umowy nie podpisal i sam poszedl do banku i sprawdzil co oni maja do zaproponowania

OK. Zalozmy wiec, ze idziesz do banku i tam dostajesz gorsza oferte.
Co wtedy: wracasz do posrednika? Czy bierzesz w banku?