wyzsze oprocentowanie i wieksza prowizja...
natomiast z MultiBankiem tez nie jest tak pieknie, bo jak poplacimy ubezp. niskiego wkladu i pakiet bezpieczna splata, to nic nam nie zostanie na remont..
W GE daliby nam wiecej, ale mozemy isc po kredyt dopiero jak maz dostanie pierwsza wyplate z umowe o prace, a nam zalezy na czasie (w Multi mozemy juz od 1-go luego)..ehh..
glowa mnie juz od tego wszystkiego boli- dzis mielismy podpisywac umowe przedwstepna, ale po rozmowie z Multi zrezygnowalismy.. jak zrezygnowalismy to spuscili nam z ceny 5000, wiec postanowilismy jeszcze sie wstrzymac (juz sie cieszylismy ze jestesmy gora).. az tu dzwoni wlascicielka wynajmowanego ze do konca marca musimy sie wyprowadzic.. no i znow jestesmy niepewni, bo nie chcemy podpisac przedwstepnej dopoki nie bedziemy miec decyzji z banku a jak mieszkanie do tego czasu sie sprzeda to.. trzeba chyba bedzie szukac nowego pod wynajem :/ tydzien albo i dwa tygodnie niepewnosci- fantastycznie